Kiedy blisko 7lat temu zaczynałem swoja biegową przygodę wytykano mnie palcami. Teraz, kiedy proponuję wspólne bieganie, ruszamy gromadą. Tak, jak miało to miejsce podczas 4. Świątecznego treningu z Wybiegać marzenia. Wszystko zaczęło się właśnie tutaj, w Drezdenku, wiosną 2011 roku. Wtedy wyszedłem na jeden z pierwszych treningów. Wtedy pewnie jeszcze nie przypuszczałem, jaki skutek będzie…