Mówią że do odważnych świat należy! Być może dlatego właśnie, kiedy po raz pierwszy padło hasło „Etapowa Triada „nie miałem wątpliwości. Po prostu musiałem spróbować. W Pieniny ruszyliśmy z tygodniowym wyprzedzeniem, uwzględniając czas na aklimatyzację. Pierwsze kilka dni spędziliśmy w podkrakowskiej Lanckoronie. Przesympatycznej, małej miejscowości leżącej na zboczu Góry Zamkowej, na której przez kilka dni…