Antyczne miasto Nesebyr lub, jak kto woli, Nesebar.

Kolejnym miejscem wartym zobaczenia jest Nessebar, lub jak kto woli Nesebyr. Obie nazwy są powrzechnie używane.

Miasto ulokowane jest na półwyspie na na wybrzeżu Morza Czarnego, zwane także Perłą Morza Czarnego lub Perłą Bułgarii. Jest to istny rezerwat architektoniczny, klimatyczny, urokliwy, którego zabytki wpisane są na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Początki Nessebar datuje się na VIII w. p.n.e.

Podobnie jak w bliskie góry, do Nessebar wybrałem się dwukrotnie wybierając różne drogi. Nie ukrywam, że ta dłuższa z nich bardziej przypadła mi do gustu. Wycieczkę tą rozpocząłem promenadą w Słonecznym Brzegu, które dalej przerodziła się w drogowy, międzyhotelowy labirynt. Trzymałem się w jak najbliższej odległości od plaży. Na nieco ponad 1km przed mitycznym miastem rozpoczął się najciekawszy odcinek drogi, 6-cio metrowej szerokości droga, po której poza pieszymi porusza się wyłącznie kolejka turystyczna. To idealne miejsce na bieganie mocnych odcinków tempowych. Na końcu tego odcinka początki swe rodzi półwysep. Miasto okrążyłem asfaltową, lub betonową drogą, która ciągnie się wokół półwyspu, przy lini nabrzeżna. Dodam, że ma on po obwodzie blisko 3km, z czego mniej więcej w połowa długości tej drogi jest wyłączona z ruchu kołowego więc idealnie nadawała się do biegania. Powrót z Nessebar zapalnowałem możliwie najszybszy i najprostszy, czyli podążałem trzymając się ulicy Han Krum, głównej ulicy przejazdowej przez Słoneczny Brzeg.

Trasa ta jest w zasadzie płaska, więc nie powiniem mieć z nią problemu nawet biegowy laik. Umożliwia ona połączyć nowoczesność lokalnych hotelarskich potęg z urokiem starożytnej zabudowy Nessebar, której mogłem się spokojnie przyjżeć obiegając miasto.

Dużym grzechem byłoby mieć okazję, a nie odwiedzić tego miejsca.mapa nesebyr

IMG_20150804_132037