META : Time : Trails oraz globalna premiera METASPEED w wydaniu SKY+ i EDGE+.

W minioną sobotę, dokładnie 23.04.2022r. w hiszpańskiej Maladze miejsce miała globalna premiera kolejnej, drugiej edycji najszybszych butów startowych od ASICS, modeli METASPEED w wydaniach SKY+ i EDGE+, której hucznym finałem był wyścig META : Time : Trails.

Wszystko zaczęło się już w piątek. Liczne grono sportowców, atletów najwyższego formatu, ludzi znanych ze świata sportu, członków projektu ASICS FrontRunner, dziennikarzy sportowych,  influencerów i blogerów biegowych, a także przedstawicieli partnerów handlowych japońskiej marki zjechało do Andaluzji, by uczestniczyć w tym niezwykle hucznym wydarzeniu. Na ten dzień zaplanowane zostało tylko krótkie zapoznanie z uczestnikami oraz wieczorne aktywacje biegowe.

Sobota natomiast obfitowała już w sporo ciekawego, po które tutaj wszyscy przybyli. Bladym świtem zaczęliśmy od wspólnego, porannego rozruchu prowadzonego przez jednego z członków ekipy ASICS FrontRunner. Przed południem miejsce miał blok prezentacji dotyczących przyszłych kolekcji, a dokładniej SS23 (Spring-Summer 2023). Podczas jego trwania mieliśmy możliwość przedpremierowego zapoznania się z kluczowymi produktami oraz poznania koncepcji rozwoju marki ASICS na nadchodzące sezony. Popołudniu znalazło się miejsce już tylko dla Króla i Królowej całego tego zamieszania. O czasie premiery, która nastąpiła dokładnie o godzinie 16:00 czasu środkowoeuropejskiego letniego przeprowadzono dla nas warsztaty między innymi z naukowcami z Instytutu Sportowego w Kobe w Japonii, podczas których mogliśmy z bliska przyjrzeć się procesowi powstawania buta od wczesnego prototypu, aż do produktu końcowego, poznać właściwości karbonu oraz tworzonych z niego płytek, możliwości najcześciej stosowanych pianek w obuwiu tego japońskiego producenta. Podczas jednego z ostatnich warsztatów przedstawione także zostały inne, nowoczesne rozwiązania i systemy technologiczne, które wykorzystywane są do zbierania danych biomechanicznych od zawodników związanych z marką ASICS, które wykorzystywane są później podczas procesu projektowania i produkcji butów. Na sam koniec już odbyło się spotkanie, a w zasadzie to może bardziej prezentacja wyścigu META : Time : Trails, który stanowił finał premiery. Zaprezentowano nam przebieg trasy oraz profile uczestników uwzględniające ich aktualne rekordy życiowe, a także wyniki o jakie walczyć będą dnia kolejnego. Bo przecież, czy jest lepszy sposób na autopromocję obuwia startowego, niż grad rekordów uzyskanych przez ich użytkowników? Sami odpowiedzcie sobie na to pytanie. 

Wyścig elity inaugurował w niedzielę, bladym świtem. Pierwsi, o godzinie 7:45 na trasę wyruszyli półmaratończycy. Po nich zawodnicy startujący na dystansie 10km oraz 5km. Dla nas amatorów wisienką na torcie był startujący o godzinie 10:45 wyścig otwarty na dystansie 5km, w którym udział wziąć mógł każdy. Rozgrywany był on rzecz jasna na tej samej trasie, na której wcześniej o swoje nowe rekordy życiowe walczyli atleci ASICS. Płaska, osłonięta od wiatru, krótka pętla z obszernymi nawrotami była wyjątkową i niepowtarzalną okazją na uzyskanie wartościowych wyników. Jedni z okazji tej skorzystali, drudzy zaś nie podołali. Ja byłem w gronie tych drugich. Pomimo ciągnących się od połowy marca problemów zdrowotnych podjąłem rękawice. Pary jednak wystarczyło na zaledwie pierwszy i ostatni kilometr. O tym, co było pomiędzy nimi należy jak najszybciej zapomnieć. Po raz kolejny potwierdza się fakt, że choroby i niedotrenowania nie da się oszukać. Nabiegałem tyle, na ile było mnie tego dnia stać. 

Kapitulacja podczas META : Time : Trails nie oznacza jednak mojego niezadowolenia z przyjazdu do Malagi. Wręcz przeciwnie! Andaluzja, jak i samo wydarzenie, otoczenie, ludzie biorący w nim  udział zrobiło na mnie tak wielkie wrażenie, że aż ciężko obrać je w słowa. Powiem tyle, niczego nie żałuję!