Różne treningi, to różne potrzeby. Dlaczego ważne jest, aby mieć więcej niż 1 parę butów do biegania?

Jeśli choć trochę znasz się na wędkarstwie wiesz, że innej przynęty używamy do połowu ryb roślinożernych i innej, do drapieżnych. Innej na wodach stojących i innej na rzece. Innej latem, innej też zimą. Nie inaczej jest w przypadku butów do biegania…

Na rynku dostępnych jest mnóstwo różnych modeli obuwia biegowego. Jedne są takie inne zaś siakie. Dostępność wielu modeli to nie wyłącznie widzimisię producentów. To przywilej dla użytkownika. Każdy rodzaj obuwia biegowego ma bowiem swoje przeznaczenie. 

Buty treningowe

To w nich realizujemy zdecydowaną większość objętości treningowej. Dlatego one właśnie powinny być najbardziej konkretne. Wysokie zawieszenie podeszwy dobrze amortyzuje i poprawia stabilność. Cholewka zapewnia pełnię wygody i oddachalności. Buty te nie należą do najbardziej dynamicznych, jednak przede wszystkim dzięki temu nasze stopy czują się w nich dobrze, a aparat stawowy, ścięgnisty i mięśniowy jest maksymalnie bezpieczny i chroniony przed obciążeniami.

Buty treningowo-startowe i startowe

Tych używamy tylko sporadycznie. Realizujemy treningi tempowe i szybkościowe. Często używamy ich na nawierzchniach stadionowych lub po prostu ścigamy się w zawodach. Buty te charakteryzują się mniej lub bardziej obniżonym zawieszeniem, a co za tym idzie i amortyzacją. W to miejsce otrzymujemy znacząco uszczuploną wagę, wyraźnie lepsze czucie podłoża i wzrost dynamiki przetoczenia stopy i odbicia. Takie buty wymagają od nas co najmniej dobrego przygotowania motorycznego, jednak w zamian odwdzięczają są zdecydowanie lepszymi osiągami.

Buty terenowe

Te zabieramy ze sobą wtedy, kiedy ruszamy w przełaj. Bieżnik mniej, lub bardziej agresywny, dopasowany do rodzaju podłoża zapewni nam pełnię stabilności i przyczepności minimalizując ryzyko bliskiego spotkania z drzewem, poślizgnięcia się, czy upadku. Ten rodzaj obuwia posiada również wiele dodatkowych wzmocnień, ograniczających ruch stopy w wielu płaszczyznach, dzięki którym nawet pechowe postawienie stopy na kamieniu, czy korzeniu nie musi kończyć się urazem, czy trwałą kontuzją. Wzmocnienia te wpływają również pozytywnie na wytrzymałość obuwia na uszkodzenia mechaniczne, o które w lesie przecież nie trudno.

Ludzki organizm należy zdecydowanie do tych leniwych. Łatwo przyzwyczaja się do bodźców, które dostarczamy do własnego układu nerwowego i dalej aparatu ruchu. Jednostajna stymulacja powoduje wstrzymanie rozwoju lub czasami nawet stagnację jego możliwości. Dlatego tak bardzo ważne jest zmienianie obuwia, by dostarczyć różnorodne bodźce do organizmu stymulując jego wszechstronny rozwój.

Szukając odpowiedniego zakończenia powyższego tekstu na myśl nasuwa mi się takie oto stwierdzenie: Nie bójcie się inwestować w siebie. Bo dobry biegacz, to wszechstronny biegacz. A wszechstronny biegacz, to świadomy biegacz!