Port jachtowy Marina Dinevi.
Port jachtowy Marina Dinevi, to następny z kolei pewny punkt do odwiedzin.
Port położony jest w miejscowości Sveti Vlas. Jest on na prawdę duży, może pomieścić blisko 300 jachtów. Cop czyni go największym portem na bułgarskim wybrzeżu Morza Czarnego.
Tym razem wyprawę rozpoczęłem promenadą w kierunku północnym. W tę stronę jest ona blisko dwukrotnie dłuższa niż w przeciwnym kierunku. Blisko 3km przebieżki z bryzą we włosach po czym nastąpił jej koniec. Reakcja była oczywista, chcąc uniknąć bładzenia w labiryncie kwater pobiegłem w stronę ul. Sveti Vlasyi, jedynej drogi dojazdowej do tej mieściny. Od tego momentu nie było możliwości zabłądzenia. Kilka kilometrów dalej do przystani prowadziły już drogowskazy. Do przystani dotarłem „od zaplecza”, wejściem na plażę. Tam rozejrzałem się nieco, zregenerowałem siły podziwiając zacumowane jachty. A było na co popatrzeć. Hajs przelewał się przez burty większości łodzi. Wróciłem równoległą do głównej, osiedlową drogą, przy której zabudowania przypominały mi klimatem amerykański stan Floryda 🙂
Przystań Marina Dinevi to gratka dla amatorów i fanatyków żeglarstwa. Jest tam na czym zawiesić przysłowiowe „oko” i akurat tym razem nie mam tu na myśli setek roznegliżowanych kobiet, skąpanych w promienaiach słońca.
