Trening Grupy biegowej runnersclub.pl Poznań i ASISC FuzeX test!
Wszystko zaczęło się niezwykle niewinnie. Była propozycja, zapadła akceptacja i przeszło do realizacji. Nic szczególnego, mieliśmy pogodzić nasz standardowy, cotygodniowy trening z testem nowego modelu butów FuzeX ze stajni ASICS i treningiem funkcjonalnym. Bo i takie też jest wszechstronne wykorzystanie tych butów.
Spodziewaliśmy się dwudziestu kilku, może trzydziestu biegaczy. Natomiast frekwencja zaskoczyła nawet nas samych. Nikt nie spodziewał się tłumów zwłaszcza, że event rozdmuchaliśmy pocztą pantoflową, wyłącznie w szarej strefie lokalnych biegaczy. Ostatecznie było nas ponad 50-ciu!
Kiedy ja przygotowywałem miejsce treningu, do sklepu zaczęli z chadzać się, coraz to liczniej, uczestnicy. Już na kwadrans przed rozpoczęciem treningu sklep wypełnił się biegaczami. Wszyscy głośni i chętni do wspólnego wysiłku.
Zaczęło się od pogadanki, przeprowadzonej przez Maciej i Bartka, dotyczącej gości głównych wieczoru czyli nowych modeli butów FuzeX. Później był czas na przebieranki. Część uczestników załapała się na nowe modele. Pozostali, którym się nie udało, otrzymali Noosa-Tri 11. Trening rozpoczęliśmy do półgodzinnego biegania. Podzieleni na trzy grupy ruszyliśmy w trasę. Mi przypadła grupa najszybsza. Podczas tej części porozmawialiśmy trochę o butach i odczuciach z nimi związanymi. W międzyczasie potasowaliśmy trochę nawierzchnią i intensywnością wykonując kilka przebieżek. Po czy wróciliśmy przed sklep runnersclub.pl , gdzie czekała już na nas druga, ciekawsza część wieczoru… A był nią trening funkcjonalny.
Wprowadziliśmy uczestników do „mordoru”, którym był garaż podziemny budynku Jet Office. Tam znajdowało się 12 stacji, a na każdej z nich inne zadanie do wykonania. Na jednym biegana koperta, na innym brzuchy, skakanka i skipy, na jeszcze innym plank i burpees. Podzieliliśmy uczestników na dwanaście zespołów, przydzieliliśmy do poszczególnych stacji. Wtedy zaczęła się zabawa. Cztery półminutowe zmiany na stacjach tak, aby każdy z grupy mógł trochę się spocić. Po tym następowała zmiana stacji i tak do utraty tchu, przez lite 12 różnorodnych ćwiczeń. Po treningu przyszedł czas na pamiątkowe zdjęcie i quiz w którym do wygrania była para butów ASICS FuzeX.
Po wyjściu z podziemia udaliśmy się z powrotem do sklepu gdzie czekały na nas napoje, owoce i gadżety do rozdania. To był czas na pogadanki, relacje i opinie, nie tylko, na temat treningu ale również testowanych butów.
Był to pierwszy i mam nadzieję nie ostatni taki event, którego mogłem współtworzyć w imieniu Grupy biegowej runnersclub.pl Poznań. Na sam już koniec napiszę, że 7 marca w poznańskim salonie runnersclub.pl będę wspominał jako małe, wielkie wydarzenie!
